to zawadzkie rejony tu każdy chuj pierdolony lecz nie zwyczajny przekaz dla tych co kumają tajny my to jak chłopaki z ferajny palone blanty na Bmkach grube ranty zjednoczeni jak plemiona z ugandy tutaj taka znieczulica od Covida dopada kurwica a co drugi to kubica w swoim gruzie więc uważaj łobuzie na gadke jesteś frajerem jak Ciśniesz na matke tutaj rządzi prawo pięści płonie stos wyschniętych rzędzi ludzie jak żołnierze wyklęci to fanatycy kontra pierdolnięci kurwy tu lecą wszędzie czy w szkole czy po kolędzie to jest jak twierdza złożona z gangu i merca w święto niepodległości mamy wielu gości to ludzie prości lecz mają dobre właściwości do grania jak orkiestra świątecznej przemocy niegdyś strzelali z procy dzisiaj pełny arsenał destrukcyjnej broni białej bo my jak oyche doniz spece od białej broni kapusiów nawet Bóg nie uchroni sprzedałeś? o łasce zapomnij a my nie zapominamy wjeżdżamy na pełnej kurwie w każdą brame lamusy mają tutaj kare nie wychodzą z bloków wcale strach to nie policja lecz rodem z średniowiecza brutalna inkwizycja wielka ma ambicja by zrobić z łakami porządek co nawijają jaki mają majątek szkoda że starego wydawany przez chuja leniwego lansują się tylko dzbany tutaj każdy z nich jest pacyfikowany nikomu nie zaimponujesz jakim to nie jesteś kozakiem dla mnie jesteś wrakiem spakować was w wory i nauczyć pokory nienawidzę chamstwa, cyganów i rządu 21 wiek a lepiej jakby nie było prądu boli mnie to że na zawadzkich rejonach mieszkają pisowcy w domach łykają wszystko jak pelikany dla nich rząd piękny dla nas pojebany dla mnie mentalnie średniowiecze nawet przemocą ich nie ulecze mam dla was rady jebać tematy kościół polityka i kto przy władzy trzeba mieć pewne zasady ręka rękę myje zawistnym pętla na szyje Zawadzka przysięga za zdradę odcięta ręka tutaj szacunek budzi oddana nerka i fanatycy którzy przetrwali na ulicy nie po to by nawijać w trakach jaki to nie jest kozak i zabijaka lecz by mieć swoje zasady dać sobie w życiu rady a nie jak co druga pizda co ma w rodzinie układy tutaj każdy chce obrać własną droge sam robie co moge ufam tylko sobie uważaj z kim gadasz bo możesz stracić rękę lub noge taką już mamy z życia trwoge robię co moge choć wiem że nie zawsze wystarczy każdy z ZWA gang o swoje walczy nie ważne czy z czy na tarczy na dziś wystarczy Art Camora życia stara szkoła