nie możesz się z nami równać,mam szacunek w diamentach,ona do mnie dzwoni mówie że jej nie pamiętam,pies głośno szczeka ja poprostu pale skręta,biore lepszy hit lepszy łyk nic nie pamięta,jestem niczym sprinter bo co tydzien puszczam hit,wydam usme solo będzie git git,i znowu wpadnie kwit,zaten hit zaten hit,nie znam znaczenia słów a wiem co to penga,mam brzydki głos chociaż to muj talent,nie morzesz się z nami równać,mam szacunek w diamentach,ona do mnie dzwoni mówie że jej nie pamientam,pies głośno szczeka ja poprostu pale skrenta,biore lepszy hit lepszy łyk nic nie pamiętam,nic nie pamientam to Achillesa pięta, a m mój numer cały czas tutaj zapętla,tatao popatrz jak twój syn wstaje z kolan,mamo popatrz jaki twój syn jest małolat,rzuce na syna diament tak szybko jak będzie w śpiochach,i tak pozamykam mordy wszystkim co nie chcą mnie kochać, nie możesz się z nami równać, mam szacunek w diamentach ona do mnie dzwoni mówię że jej , tak buja ta zajawka,