czemu psujesz mi glowe czemu psujesz mi glowe spokojne oczy mam dzis czemu chcesz isc czemu kurwa chcesz isc? czemu psujesz mi glowe? zamiast sie bawic na fajce ochłone o tym myślę i nad tym sie głowie co znowu zrobilem tobie. czemu tak patrzysz. wzrok twój spokojnie na mnie sie skarży ja tylko pijany chcialem potańczyć nie stopuje mnie ciagłe "może juz starczy?". przeciwnie wtrafione jak w środek tarczy. (daj spokój ) nie obchodzi mnie kto słucha i. kto patrzy. i dla większej publiki robiłem teatrzyk. emocji zastrzyk barman dla wszystkich dawno nie widziałem widzów tak brzydkich na naszej szopce. zacieraja witki o tak nie bedzie. wyzywam wszystkich kurwy szmaty osły i dziwki teraz placzesz chwytajac się grzywki a to przez ciebie zesfirowal mikii przez twoje triki takie odzywki serdecznie przeprzaszam wszystkich (kochanieee) czemu psujesz mi glowe czemu psujesz mi glowe spokojne oczy mam dzis czemu chcesz isc czemu kurwa chcesz isc? czemu psujesz mi glowe? zamiast sie bawic na fajce ochłone o tym myślę i nad tym sie głowie co znowu zrobilem tobie. czemu tak patrzysz. nie chce cie ranic i nie chce martwić niewiem czemu zawsze musisz mnie taszczyć pije tak rzadko co nosa marszczysz wiem że dla ciebie to nie jest zaszczyt nie mam na takse przegrałem w karty szczescie w miłości los jest uparty. przeblysnol usmiech od mojej mantry jak sie postaram to bywam fajny jak sie postarasz bym nie byl angry przyznaje nieraz bywam dosadny ale przez Kogo no to se zgadnij? czemu psujesz mi glowe czemu psujesz mi glowe spokojne oczy masz dzis czemu chcesz isc czemu kurwa chcesz isc? czemu psujesz mi glowe? zamiast sie bawic na fajce ochłone o tym myślę i nad tym sie głowie co znowu zrobilem tobie. czemu tak patrzysz. x2 czemu oceniasz czy jestem w błędzie wierzysz w pogode a mnie to juz nie chcesz istny bezsenns prosto do bani łapie bezdech to dzieki Pani żołądek wykręca morda sie pali jak to mozliwe ze gdy bedziemi sami znowu rozpali sie żar bez ciebie ja juz nie taki sam jeden folder życie dla nas ma jak nie ty pewnie juz bede sam niewiele osob mnie akceptuje jak dobrze mnie zna nie to ze drań zbytnio szczery unikam dram nie ze ostatnio od dawna tak mam jak ci nie pasi to dalej stan. wylewny bywam jak zardzewialy kran widze najebke nie ide tam to juz nie Michu jakiego znam. miłość wymaga zmian do tego doszedlem sam