to jest moje zycie , nie podobne do twojego , zaczne dzis od tego ze nie jestes mym kolegą , szare zycie i kwadraty nie do podjebania rapy , raz siedzialem chuja miałem więc ten rap se napisalem , z dedykacją dla ziomali co wtym traku mnie wspierali , do holandii przyjechalem grubo tak jechalem , laskę swoją mialem bardzo kurwa ja kochałem , zmienił mi się pogląd na ten pierdolony świat słuchaj tego brat tak sluchaj tego brat , tak to właśnie jest zajebiste floo , codzien kurwa sobie hasam uliczkami skradam się i zapomniec chce to co kiedys przechodzilem to był zwykly sen , juz wybralem to co chciałem od kurestwa się trzymalem , wersy w glowie mialem wiec na papier je przelałem byłem sam palec teraz na wyżyny wspinam się , tym co nie wierzyli we mnie nie mowie nawet czesc , taka mam zajawe chuj na reszte kładę nie podoba to ci się