robie rap od podszewki nazywam to karma , twoja garderobe skilli nazwe dzisiaj marna , jesli robisz duzo killi no to bedziesz sparta , twoja siorka moglaby wejsc fity z Marta , chciales wejsc do rap gry tylko jak bedzie za darmo , no to spuszczam tobie ta solowka srogie manto , brzydze sie takimi co sie pruja o to i o tamto , jak chcesz geschenka no to tobie dam to , a teraz niewchodzcie mi pod nogi bo bede robil rogi , na parkiecie mojej drogi zawsze bylem w cenie , jak ma byc rap robiony to zaczyna go podziemie , jesli byles leniem czas na ozywienie , poczuj moje brzmienie i mojego ducha , jesli nikt na ciebie nieczeka juz idzie kostucha , chciales swego druha wyjebac na pieniadze , niewiem skad masz takie zadze ja po innej sciezce daze , dochodze do celu malymi kroczkami , a wy sie scigajcie bede tam gdzie opsypuja monetami , na koncu zywota ciagle tacy sami , niby niezmienni a jestescie idiotami