#DOBREMORDY #OJEJ #POLANDPOWER #ICHUJ Nie wiem który raz, ziom zawija to w sreberka, ciągle na orieniec, ciągła akcja w berka,nigdy nie wymiekka nawet gdy udręka, twarda z niego sztuka wcale tu nie pęka nigdy kurwa więcej nie polece temat rzeka, pali się tu grass,mieli się tu szczęka, nie jedna Afrodyta chora głowa pusta zryta, nawet nie zapyta oczywiste że połyka, ile by nie dali, tyle weźmie Japierdole, zaraz kurwa nie wytrzymam weź to ziomek olej, i co by się nie działo to też działa w drugą stronę, klient dla klienta swoim menem ojej, co tu się odpierdala co tu się kurwa dzieje, jeszcze nie widziały, tego żadne dzieję, wszystko zapierdala, w nie właściwą stronę, znowu kurwy w nocy będą latać dronem, co by nie robili z nami sobie nie poradzą, do końca moich dni, niech się blanty smażą kocham te szczytunie topy topy i topiki zawsze uwielbiałem słuchać tu muzyki ona i zielone zawsze ze mną w jedną stronę, dopiero od nie dawna, mikrofon moim ziomem, choć często poza domem to za długo tak się nie da nie jedna krzywa akcja pokaże kto kolega jestem tego pewien ty wciskasz mi ten bajer, uważaj tu koleżko żaden ze mnie frajer, z pół obrotu prosto w rzęsy prawdę walę między oczy, jestem tego pewien żadna ciota nie zaskoczy,