#DOBREMORDY #POLANDPOWER czas zapierdala wskazówka się przesuwa,nie jedna dobra morda zatracona w długach, bo co by się nie działo nie pobiegne tu za sosem nie chodzę tutaj ziomek z przypudrowanym nosem nie służyo mi to gówno, więc gówna tu nie tykam, nie jestem kurwa typem, typem samotnika, na codzień się borykam z tymi kurwa problemami, zaraz znowu nie wytrzymam, weź to ziomek nabij niech płonie dziś cannabis niech zapłoną dzisiaj szczyty, ja pełny czill na bani w tych słowach jestem kryty, w tym kraju piję wódę się kurwa bez popity, nie jeden szybko upadł bo znowu się przeliczył jedno pierdolnięcie wszystko do góry nogami, ty twardo idź do przodu nie pozwól się zatracić, nigdy kurwa więcej nie przyjdzie mi zapłacić, za coś za coś czego nie zrobiłem, bo głupi czasem byłem i maniane odwaliłem przeprosić potrafiłem, czekolade jej kupiłem, uśmiech na jej buzi do tej pory gości, zero szacunku dla podrabianych gości nie wiem który raz znowu kurwa zmęcze płuco, prawda wyjdzie na jaw ty pozwól mi dziś usnąć, cała twoja zgraja to jedna miękka faja, mama powtarzała nigdy nie sprzedawaj ciała, sytuacja pokarała dała kurwa do myślenia, alivaderci roma mówię do widzenia, trzeba mieć marzenia spełniać rzeczywistość nie jedna tłusta gwiazdka zdążyła tutaj prysnąć, ode mnie dobra rada, szczere słowo i to wszystko, szanuj tate mame, bo inni mogą zniknąć..