Jak synem diabła się czuje egoizm buzuje bazuje że dobro buduje kreuje Ciemna gwiazda kieruje Zmienia się mi osobowość jak uśmiech To rasta Jak sowy oczy to pasta Hasta LA Vista Abstrakcja Pilot telewizor Szklana pułapka. Zagadka od gagatka Raz REM na zmiane z Dance Macabra Ahhhh od Z do A bo na odwrót Kołysze się z fartem Kołysanke zanuce na koniec proszę po jednej nucie Ale jeszcze pohasam Polatam Zmiote umysł żeby się poskładać Dziwna osobowość Diagnoza psychopata Pozdro pani psychiatra Nie chorągiew raczej wolność latawca Zabawka to życie Więc idę i klaskam korekta wita sekta w wersjach wersetow jak Bozkiem się czuje więc idę na przekór Jak bass gra eliminuje poetów ten przeCHUJ Gram w płucach Na uszy linie melodyczną Makabra Gdy nie przespane noce Nie zamykam powiek Wtedy gdy z demonami gadam See se Wdech wydech I tracę się bo mylić łatwo jest Życie ze snem Gdy niechcianych pęd Niespodzianka burzy spokój nagle lęk Burza mózgów tych bez mózgu Jak wymyślić lek Na człowieczeństwo Jestestwo A ambicją maniera Zamek i królestwo Monarchia korona berło Chociaż lepsza faza błazna Czarno biała ładniejsza jest kolorowanka Metafora życia Nauczyłem się pisać Naucz się czytać Nie rozumiesz to zapytaj Samemu sobie ego podpowiada Że kapitan 8 Liryka kapitał pstryk palców nie znikam czarną magią jakaż fason kierowany całe życie fazą opowiadam frazom Github I lucyphere weź no znajdź mnie tan tera cholera nie kończy się wena no to polej wina trochę nie wygodny jestem wiem więc zgrane swój kapitał kapitan pewnie Cię wygina wycinanka rozumiana rozkmina jako aku Power akumulator na opak z nikim czuje osobowość paradox paronamix narrator predator widzę ciepło terminator idę krucjatom świat katorg też to znasz posluchales I co Ty na To AVE