Od ostatnich lat zmieniło się wiele mimo to dalej mam te same cele (nie jest ciężko,a łatwo tylko żyć lekko X2 ) X3 Myślisz inaczej? Wystarczyło ruszyć się z miejsca Nie obrażać na słowo penga Słowo do słowa układam Póki tego nie stworze Nie przestanę, to coś więcej niż opetanie Czasami pierdole to jak dziwke, a czasami zmuszę się i na siłę dłubię w bicie Nie robię nic, albo góry przenosze Omijam wyścig szczurów, bo nie potrzebne mi są pieniądze, Zeby sobą być, robić to co lubię, Chociaż to lubię mieć forse, ale dla niej nie zabije Nic nie zamierzam Nie planuje nic Na wszystko jestem obojętny Mimo to, uważam że fajnie sie starac Zmieniać się na lepsze, nie na gorsze Zawsze po deszczu wychodzi słońce Wiem to na własne życzenie Dokładałem problemy sobie Przez to Miałem zawsze za złe sobie Nigdy nie uroniłem łezki przez to Miałem zawsze tylko za złe sobie A nie tobie Od ostatnich lat zmieniło się wiele mimo to dalej mam te same cele (nie jest ciężko,a łatwo tylko żyć lekko X2 ) X3 Pragnąłem zawsze być najlepszy w tym co robie A ty czego pragniesz? Oddałem się muzyce, ale nigdy nie robię niczego na siłe W sporcie też siebie zostawię I tak będzie aż dusza od mojego ciała nie odejdzie Dołowało, że nic się w około nie zmieniało, jak zarobiłem to musiałem oddać Jak zarobiłem to wszystko wydałem Ty się nie przejmuj Znajdź pasję, wkręć się w nią na stałe Ona jest jak pochodnia, gdy wszystko co na swiecie najlepsze zakrywa mrok A ty boisz się zrobić do przodu krok, bo już nie raz wleciales w przepaść