powiem ci serio mam juz dosc wgladania na ludzkosc napewno a od strasznej przeszlosci nie schodzi piętno często myslalem ze jestem przeklety od wiecznych problemow wiecej udręki od jednej złej chwili do wiecznej pętli jak przegiac bariere gdy swiat tak zawziety na cierpienie ludzkie tak obojetny przeraza mnie to nie czuje sie tutaj zbyt pewny kiedy manewruje miedzy złym a gorszym tak niepotrzebnym jak feromon chcesz miec wiecej to za tym gon hasla rzuca system za tobą presja jak szatan złap wladze w dłon odczuwaj szczescie wyłacznie przez serce nie patrz na innych bo inni jak kleszcze najpierw cos dadza a wyssa cos wiecej to jak hipnoza wdraza cie głebiej jak ksieżyc w nowiu i nowym ja jestem