jestem na tym świecie pracownikiem pracuje jako sąd dla umarłych sądze tych co umarli oto wzorowy pracownik pracuje ciężko i ambitnie to nie jest stararzytnośc zamiast łodzi mam windę spokojnie twój koniec jest bliski biorę cię w ostatnią podróż więc zamknij ryj żryj pracuj i płać podatki ludzi może zabić starość wypatki choroby wiozłem tych co umarli przy utonięciu tych co mają forse po sufit i tych od skrajnej nędzy 45/50 polityków jedzie w dół przez ich egoizm wiele ludzi klepie biedie o nie jeden z nich ukrywał twarz w religji a zbladł jak zoboczył spadający uchwyt dzwigni bo to od ciebie zależy czy utoniesz w morzu ognia za swoje czyny każdy odpowiedz osobna wyobraź sobie ten przeszywający ból kolejna winda jest w dół w dół w dół