o życiu pogadajmy, w głowie mam kolejny plan jak uciec od problemów, a dobrze sie pokazać przed rodziną, znajomymi i innymi. zostawiam za sobą tych co kiedys mnie zranili, uwierz wielu jest takich, gdy przy potrzebie wbiją w plecy nóż bez okazu pomocy, takich trzeba jechać to popieram, ale znów nie tykać tych słabych co potrzebują pomocy od nas samych, bo w końcu podwinie się noga, i wrócimy na start zaczynać od nowa. nie kto inny jak ty sam staniesz do walki, by wyciągnąć z problemów najlepszego ziomka, słuchaj nadejdzie ten dzień cierpliwości, a gdy będziesz potrzebował czegoś to odwrócą sie rolę, ja ci pomogę musisz pamiętać, mimo wielu problemów podejme próbę walki. Gwiazdy na niebie, rażą w oczy mocno, siedzę na krześle, i w sumie myślę non stop, o tym co będzie dalej, jak to się potoczy czy kiedykolwiek poznają prawdę, tego nie wiem ale przekonam sie z czasem narazie zapadam w sen, by mieć w sobie siłę na kolejny dzień, i tak to leci ziomek, zapamiętaj uważaj na słowa i wiedz jak sie zachować. Zakładam kaptur, lecę na blok, tam odpalam rap, siema ziomal!