Green_Hat

Na głowie cały dzień, kręcę jakiś nowy projekt Wypalam się jak jazz, który palimy we dwoje Świecę jak miliony monet, to

Green_Hat
Na głowie cały dzień, kręcę jakiś nowy projekt
Wypalam się jak jazz, który palimy we dwoje
Świecę jak miliony monet, to

10 Plays

10 months ago

Na głowie cały dzień, kręcę jakiś nowy projekt Wypalam się jak jazz, który palimy we dwoje Świecę jak miliony monet, to nie było ustawione Ale trochę rozleniwia taka łatwa forsa ziomek Kiedy nie wstaje by grać w to gówno i ryzykować I tylko czuję strach, kiedy zaczynam lądować Nudzę się już nawet w snach, mocno zaczynam świrować Kiedy to wszystko już znasz dużo mniej cię bawią słowa Scena płonie zobacz, jaka jesteś rozpalona Jak milion moich fanek mnie zaprasza na gibona A ja tylko lubię grass, jeśli ty kręciłaś joya Znów się zapętliłem, tak znów to zrobiłem zobacz Jak szybko nam leci czas kiedy siedzę w telefonach To mój wirtualny świat w którym też cię bardzo kocham A to tylko taki track luźny na płytę Gibsona Bo trochę pozmieniało się od halo i Kukona Problemy nie zniknęły, obróciły tylko słowa Mam coraz większy pokój, a mniej pokoju ma głowa Nie doskwiera mi głód, a tym bardziej żaden dług Oprócz tego kiedy wzrok zadłużony w twoich oczach Nie mogę narzekać, żyje we mnie pokora Docenisz ile warta, kiedy aplauz nie ma końca Jak łatwo jest odlecieć i nigdy nie wylądować Dlatego studzę ego zanim zdąży zrobić pożar Moje zmartwienia to żart, innych zło dotyka co dnia Więc muszę nieustannie w głowie robić sobie format Wyjeżdżam już co tydzień, a miałem tu chwilę pograć Taka była długa droga od przedszkola do szynola, hej Setki dobrych decyzji sprawiły mi życie lepsze Budzę się dzisiaj w snach, kiedy siedzę w S ósemce Nie czekał na mnie haas, żadna drama też nie Wiec tym bardziej satysfakcji już mi nie odbierzesz, hej Już mi nie odbierzesz, hej Satysfakcji już mi nie odbierzesz, hej Czeka nas tysiąc talii kart Jedno rozdanie va bank i budzisz się tylko w snach Ciągle trwa zbiór zmyślonych rad Zaufałem sobie sam i budzę się przez to w snach Czeka nas tysiąc talii kart Jedno rozdanie va bank i budzisz się tylko w snach Ciągle trwa zbiór zmyślonych rad Zaufałem sobie sam i budzę się przez to w snach (hej, hej)

1 Comments

Leave a comment

10 months ago

Na głowie cały dzień, kręcę jakiś nowy projekt Wypalam się jak jazz, który palimy we dwoje Świecę jak miliony monet, to nie było ustawione Ale trochę rozleniwia taka łatwa forsa ziomek Kiedy nie wstaje by grać w to gówno i ryzykować I tylko czuję strach, kiedy zaczynam lądować Nudzę się już nawet w snach, mocno zaczynam świrować Kiedy to wszystko już znasz dużo mniej cię bawią słowa Scena płonie zobacz, jaka jesteś rozpalona Jak milion moich fanek mnie zaprasza na gibona A ja tylko lubię grass, jeśli ty kręciłaś joya Znów się zapętliłem, tak znów to zrobiłem zobacz Jak szybko nam leci czas kiedy siedzę w telefonach To mój wirtualny świat w którym też cię bardzo kocham A to tylko taki track luźny na płytę Gibsona Bo trochę pozmieniało się od halo i Kukona Problemy nie zniknęły, obróciły tylko słowa Mam coraz większy pokój, a mniej pokoju ma głowa Nie doskwiera mi głód, a tym bardziej żaden dług Oprócz tego kiedy wzrok zadłużony w twoich oczach Nie mogę narzekać, żyje we mnie pokora Docenisz ile warta, kiedy aplauz nie ma końca Jak łatwo jest odlecieć i nigdy nie wylądować Dlatego studzę ego zanim zdąży zrobić pożar Moje zmartwienia to żart, innych zło dotyka co dnia Więc muszę nieustannie w głowie robić sobie format Wyjeżdżam już co tydzień, a miałem tu chwilę pograć Taka była długa droga od przedszkola do szynola, hej Setki dobrych decyzji sprawiły mi życie lepsze Budzę się dzisiaj w snach, kiedy siedzę w S ósemce Nie czekał na mnie haas, żadna drama też nie Wiec tym bardziej satysfakcji już mi nie odbierzesz, hej Już mi nie odbierzesz, hej Satysfakcji już mi nie odbierzesz, hej Czeka nas tysiąc talii kart Jedno rozdanie va bank i budzisz się tylko w snach Ciągle trwa zbiór zmyślonych rad Zaufałem sobie sam i budzę się przez to w snach Czeka nas tysiąc talii kart Jedno rozdanie va bank i budzisz się tylko w snach Ciągle trwa zbiór zmyślonych rad Zaufałem sobie sam i budzę się przez to w snach (hej, hej)

You may also like