ZIHEZC
ZIHEZC

chujci

chujci

25 Plays

04 Sep 2021

Czerwone oczy Kleją się jak lepik Która to już dobę Gruda karta secik leci Nazywaj to jak chcesz Przepalona mina To czosnek co drugi jest a co trzecia bierze do ryja Bieganie latanie fura śmiganie Nocne życie co kończy się nad ranem Redukcja biegu Gas i pizda zdała Koguty już świeca Chuja na to wkładam Dla innych dzień Kończy się waląc w łóżka Inni walą kątre Przepalają Bacha Serwis blat proszę Znów na nocka Kwit z ulicy podnoszę Jebany proszek Weź na testa Jutro o kwity się zgłoszę Jak twoja dziewczyna Gdy mi galę tyra Słuchaj tych opowieści Nocami to miasto nie śpi A ty weź mi Nie pierdol znowu tych bredni Wiem kto co i z kim Nie musisz dupę lizać mi Porobiny kolejny raz Cię widzę Nie wyginają się jak po mieście idziesz A te dziwki Mordzia szczerze Nie zatracaj się i nie wierz Widzi w tobie wygodę Jak nie patrzysz Koledze proponuje orgie Czasu potrzebowałem trochę Ale w końcu to pojolem Nigdy nie myśl Że nic zaskoczyć nie może A co powiesz Matce jak Cię zawiną A sądu przeczyta kartkę Lepiej za siebie patrz A materiału Skrzynie znadz Dosłownie Psy mogą zawinąć Cię z domu Jak dosłownie Będziesz coś pisać komuś Albo pierdolnie twa dupa A nieświadomie Pierdolniesz z ucha Mobil hard servis Kolejny groszek Moi ludzie Dostępni w każdej dobie To są moi ludzie Blachy robią tutaj dobrze Tarka posiekała Czosnek to przyprawa Żeby życie miało smaczek Fantazje wrzucam Bejsik wysypany już na blacie Uśmiech mam na twarzy Gdy słyszę jak pierdolisz Masz najlepszy towar Tylko kurwa z piątej dłoni Smaczny nawet bardzo Nie ma jak placebo Oni po tym Porobieni My zamiastem Zobaczymy się na keni Chociaż to nie Teksas W niebieskich koszulach Strażników tutaj nie brak Burdel otworzyli Się chłopaki przenosili Wypędzeni z centrum Przy ciapatych jak najdalej Tam jest kurwy miejsce wasze By powiedziała Brednie Linie tak proste Witam witam piona leci vviva Arte boy Zet i H Słowa w rymy klei Oby z fartem Jak

2 Comments

Leave a comment

3 years ago

EZC#Fatality !!

3 years ago

Czerwone oczy Kleją się jak lepik Która to już dobę Gruda karta secik leci Nazywaj to jak chcesz Przepalona mina To czosnek co drugi jest a co trzecia bierze do ryja Bieganie latanie fura śmiganie Nocne życie co kończy się nad ranem Redukcja biegu Gas i pizda zdała Koguty już świeca Chuja na to wkładam Dla innych dzień Kończy się waląc w łóżka Inni walą kątre Przepalają Bacha Serwis blat proszę Znów na nocka Kwit z ulicy podnoszę Jebany proszek Weź na testa Jutro o kwity się zgłoszę Jak twoja dziewczyna Gdy mi galę tyra Słuchaj tych opowieści Nocami to miasto nie śpi A ty weź mi Nie pierdol znowu tych bredni Wiem kto co i z kim Nie musisz dupę lizać mi Porobiny kolejny raz Cię widzę Nie wyginają się jak po mieście idziesz A te dziwki Mordzia szczerze Nie zatracaj się i nie wierz Widzi w tobie wygodę Jak nie patrzysz Koledze proponuje orgie Czasu potrzebowałem trochę Ale w końcu to pojolem Nigdy nie myśl Że nic zaskoczyć nie może A co powiesz Matce jak Cię zawiną A sądu przeczyta kartkę Lepiej za siebie patrz A materiału Skrzynie znadz Dosłownie Psy mogą zawinąć Cię z domu Jak dosłownie Będziesz coś pisać komuś Albo pierdolnie twa dupa A nieświadomie Pierdolniesz z ucha Mobil hard servis Kolejny groszek Moi ludzie Dostępni w każdej dobie To są moi ludzie Blachy robią tutaj dobrze Tarka posiekała Czosnek to przyprawa Żeby życie miało smaczek Fantazje wrzucam Bejsik wysypany już na blacie Uśmiech mam na twarzy Gdy słyszę jak pierdolisz Masz najlepszy towar Tylko kurwa z piątej dłoni Smaczny nawet bardzo Nie ma jak placebo Oni po tym Porobieni My zamiastem Zobaczymy się na keni Chociaż to nie Teksas W niebieskich koszulach Strażników tutaj nie brak Burdel otworzyli Się chłopaki przenosili Wypędzeni z centrum Przy ciapatych jak najdalej Tam jest kurwy miejsce wasze By powiedziała Brednie Linie tak proste Witam witam piona leci vviva Arte boy Zet i H Słowa w rymy klei Oby z fartem Jak

You may also like