Brak mi słów ,barak zmysłów i snów. Miała być: plaża ,Katar, BMW Nie mam tego tu ….nie będę miał tu tego życie znów składane z części klocków lego składam to kolego ,daleko do ciągłości . Pandemia, wojny za kasa pościg . Kręgosłup moralny przestaje mieć znaczenie . dziś kolega dla pegi ?bez pardonu Się wyjebie ! Dotyczy to Cię ciebie was jak i mnie Wczoraj był bratem …dziś dla braci to jest cwel! Gdzie ten czysty tlen? daj nim dziś oddychać ! tak rzadko Brat już pyta :co u Ciebie słychać? Dobijać, dobić ,porobić poroniony pomysł . Niechęć do życia … mimo ze jesteś młody Porzucone płody , rozwody brak szacunku Jak jeden mąż na jednym sznurku! jeden kierunek ,jeden cel ,brak hamulców. . Brak myślenia brak moralnych obrachunków . Łamanie warunków ,złamane serca Łamane nosy …brak kurwa jest tu serca ! Nie dociera ? Przemysl …przekmin każdy wers . Nie rozumiesz? włącz voleume +5! Wszystko po coś jest ,wszystko w jakimś celu . włącz świadomość! bądź jeden z nie wielu … Więcej wrogów niż przyjaciół ?weź się tego nucz. Więcej masz kurwa przyjaciół ? to wrogów, na karku ! Jak w zegarku ,melodia słów na bitach.. o jakość się nie boje, bo zawsze znakomita! Wersy jak naboje : bit bit !to jest napad ! nie rozumiesz ? to czas w szafkach poukładać . Styl standard, życie w standardach standardowo muszę jak z 3 szyna w metrze niebezpiecznie jest mieć przestrzeń. Łap Oddech łap powietrze … dostrzegasz wnętrze ? to co szczersze na pierwszy plan jesteś losu pan Los w ręku masz ,szpan ... Tylko to co w dłoniach . To realna wróżba … Słuchaj mędrców i glopcow ! By umieć porównać …. Co dwie głowy to nie jedna. nie kurs walut ! dąż do sedna ! Już przegrałeś! z myślą przegrać …! Czas się budzić czas się jednać .