Moja historoa opowie wam o tym, jak na blokach rodzą sie kłopoty, Ludzie traktowanie i nazwani mianem choloty, zapierdalaja do zwyklej roboty Praca na czarno, niezbyt łatwa, przynosi ryzyko Jeden zapierdala za 10koła a drugi za friko tylko pchac kase( prawnikom x3) i śmiac sie prosto w gebe rolnikom gdzie sa jakies wartosci, kto tym kieruje, nazwani mianem gosci, bez zadnej milosci, radosci i namietnosci tylko zwykly poscig za hajsem ktory niby cos zmieni a popsuje cos bardziej, bo nikt tego nie doceni, a jak najbardziej byc na szczycie czy tez na dnie, no fajnie, jeden znow kradnie, drugi juz nie, nie ładnie