kapuś
Widzę wszędzie jakieś paradoksy, kiedy ty siedzisz i wciągasz nosem koksy nie wiem czemu mnie śledzisz pewnie komuś zaczniesz głupoty bredzić najlepiej to cie publicznie oszpecić może wtedy zmądrzejesz a nie na te słowa lejesz, kiedy pada to się złoszczę bo ci superowej pogody w LA zazdroszczę jak jest święto to nigdy nie poszczę bo nie jestem religijny ale nadal wierzę że coś jest w niebie ale sie nie dowiem bo trafię do piekła gorąco jak we wulkanie Hekla.
Leave a comment
Widzę wszędzie jakieś paradoksy, kiedy ty siedzisz i wciągasz nosem koksy nie wiem czemu mnie śledzisz pewnie komuś zaczniesz głupoty bredzić najlepiej to cie publicznie oszpecić może wtedy zmądrzejesz a nie na te słowa lejesz, kiedy pada to się złoszczę bo ci superowej pogody w LA zazdroszczę jak jest święto to nigdy nie poszczę bo nie jestem religijny ale nadal wierzę że coś jest w niebie ale sie nie dowiem bo trafię do piekła gorąco jak we wulkanie Hekla.
You may also like