Michał Jakubiak

FCK Reality (01:46)

Michał Jakubiak
FCK Reality (01:46)

64 Plays

28 Mar 2021

Pierwsza Dama Jedna z nich ci je dała Druga zawsze w nim obecna była one będa dzielić je z tobą do końca życia Wszystkie trzy cię darzą uczuciem Miłość, odwieczna przyjaźń Choć każda przez ciebie płakała po kątach skrycie Powiedz, dlaczego najbardziej ranimy bliskie osoby A relacje z nimi burzymy na wszystkie sposoby Wciąż nie umiem odpowiedzieć na to sobie do dzisiaj To kawałek o trzech najważniejszych kobietach życia Mama, na zawsze będziesz już moim numerem jeden Bo przecież gdyby nie ty, nigdy nie byłoby mnie na świecie Nosiłaś mnie pod swoim sercem, tu przez 9 miesięcy Wiem, że raczej trudnym niż łatwym synem byłem Nocne życie, hajs kręcił mnie Zawsze chciałeś mnie na dobrego człowieka wychować Twoja miłość wciąż jest najsilniejszym z lekarstw Zobacz, wiem że mam ciężki charakter I fakt jest faktem – to ludzi odstrasza I nauczyłaś nie się nie wstydzić za swoje błędy mówić- przepraszam Podarowałaś mi życie i pokazałaś mi świat Byłaś gotowa oddać mi wszystko tu, zawsze, nawet jak nie miałaś co dać Jesteś moją przyjaciółką i na zawsze będziesz Pamiętaj, że możesz na mnie liczyć zawsze, wszędzie Ja nadal jestem twoim małym synkiem, choć mam 16 lat już A mój burzliwy życiorys tu nie raz różne treści przeplatał, cóż Każdy robi błędy, proszę się nie obrażaj Musisz wiedzieć, że życia bez ciebie se nie wyobrażam Jedna z nich ci je dała Druga zawsze w nim obecna była Trzecia będzie dzielić je z tobą do końca życia Mała, na zawsze będziesz moim numerem jeden na ziemi Zrobię wszystko żeby twoje życie w Eden zamienić Nie miej za złe mi, znów proszę cię, mówię ci przecież Kochać już mocniej się nie da, po pierwsze drugie i trzecie Jesteś moją przyjaciółką i już nią będziesz na amen Już do końca przez życie razem iść będzie nam dane Cokolwiek się nie stanie, razem przez to przejdziemy naprawdę Kocham cię przecież na świecie najbardziej Nawet jak sobie skaczemy do gardeł I obiecuję poprawę ci, a za chwile już wychodzi ze mnie mój lekkoduch Robi tyle głupstw, wuff – wilczą naturę mam, takiego wybrałaś Chociaż wciąż mi mówisz że mało zostało już z tego Michała, którego poznałaś Staram się jak mogę dźwigać życia ciężar Tyle ile mi barki uniosą Obrałem drogę którą idę do dzisiaj Od zawsze byłem uparty jak osioł Każdy robi błędy, proszę się nie obrażaj Musisz wiedzieć, że życia bez ciebie se nie wyobrażam

1 Comments

Leave a comment

3 years ago

Pierwsza Dama Jedna z nich ci je dała Druga zawsze w nim obecna była one będa dzielić je z tobą do końca życia Wszystkie trzy cię darzą uczuciem Miłość, odwieczna przyjaźń Choć każda przez ciebie płakała po kątach skrycie Powiedz, dlaczego najbardziej ranimy bliskie osoby A relacje z nimi burzymy na wszystkie sposoby Wciąż nie umiem odpowiedzieć na to sobie do dzisiaj To kawałek o trzech najważniejszych kobietach życia Mama, na zawsze będziesz już moim numerem jeden Bo przecież gdyby nie ty, nigdy nie byłoby mnie na świecie Nosiłaś mnie pod swoim sercem, tu przez 9 miesięcy Wiem, że raczej trudnym niż łatwym synem byłem Nocne życie, hajs kręcił mnie Zawsze chciałeś mnie na dobrego człowieka wychować Twoja miłość wciąż jest najsilniejszym z lekarstw Zobacz, wiem że mam ciężki charakter I fakt jest faktem – to ludzi odstrasza I nauczyłaś nie się nie wstydzić za swoje błędy mówić- przepraszam Podarowałaś mi życie i pokazałaś mi świat Byłaś gotowa oddać mi wszystko tu, zawsze, nawet jak nie miałaś co dać Jesteś moją przyjaciółką i na zawsze będziesz Pamiętaj, że możesz na mnie liczyć zawsze, wszędzie Ja nadal jestem twoim małym synkiem, choć mam 16 lat już A mój burzliwy życiorys tu nie raz różne treści przeplatał, cóż Każdy robi błędy, proszę się nie obrażaj Musisz wiedzieć, że życia bez ciebie se nie wyobrażam Jedna z nich ci je dała Druga zawsze w nim obecna była Trzecia będzie dzielić je z tobą do końca życia Mała, na zawsze będziesz moim numerem jeden na ziemi Zrobię wszystko żeby twoje życie w Eden zamienić Nie miej za złe mi, znów proszę cię, mówię ci przecież Kochać już mocniej się nie da, po pierwsze drugie i trzecie Jesteś moją przyjaciółką i już nią będziesz na amen Już do końca przez życie razem iść będzie nam dane Cokolwiek się nie stanie, razem przez to przejdziemy naprawdę Kocham cię przecież na świecie najbardziej Nawet jak sobie skaczemy do gardeł I obiecuję poprawę ci, a za chwile już wychodzi ze mnie mój lekkoduch Robi tyle głupstw, wuff – wilczą naturę mam, takiego wybrałaś Chociaż wciąż mi mówisz że mało zostało już z tego Michała, którego poznałaś Staram się jak mogę dźwigać życia ciężar Tyle ile mi barki uniosą Obrałem drogę którą idę do dzisiaj Od zawsze byłem uparty jak osioł Każdy robi błędy, proszę się nie obrażaj Musisz wiedzieć, że życia bez ciebie se nie wyobrażam

You may also like