Wielu mówi że zgłupiałem już na stare lata Ale tu rapuje teraz Waszych ziomków tata. Mówi się że w każdej szkole bywa niebezpiecznie Ale tu w waszej trzydziestce to już niekoniecznie. Tu nauczyciele są jak otwarte tablice. Lepiej dzieci wychowują niż nasze ulice. Na ulicy już niejeden całkiem marnie skończył Gdyby trafil do trzydziestki to by się nie stoczył. Nie chce tutaj was pouczać to nie moja brocha Ale szkoła ta Was uczy jak innych szanować. Wasi belfrzy z nami się świetnie dogadują. Wiemy że nasze dzieciaki się tam dobrze czują. I choć czas pandemii pokrzyżował plany My w rękawie niejednego asa jeszcze mamy. Choć niektórzy z nas już tutaj mają swoje lata To obsługi skype'a przecież nauczy cię tata. Mama wytłumaczy z czym się je WhatsApp'a Bo to żadnen problem dla twego wapniaka...