Mixdown (02:31)
Lece przed siebie A W myśli złota zwrota Musiał bym być głupi Żeby kogoś było szkoda Na podwórku żądzi flota Ja Wciąż trzymam za butelke Jak mi przejdzie to odstawie. Bo wciaż boli mie tu serce . Niewybacze powiedziałem taki kurwa jestem frajer. Wypierdalam jak najdalej To co z Tobą zbudowałem. Biegne dalej niepotrzebnie Progres robie tutaj sam DLA Ciebie nie widoczny Ale jednak postęp mam. Przede mną wszystko czeka taką se obrałem droge. Jak pościele tak się wyśpie Tak to wymyśliłem sobie. Nik mi złego nic nie powie Tak to własńie sobie gram. Ugrałem już nie jedno Jak sobie tak i nam. Obrałem swój plan . Bo tego coraz wiecej Albo mi sie uda . Albo skącze prędzej .
Leave a comment
Lece przed siebie A W myśli złota zwrota Musiał bym być głupi Żeby kogoś było szkoda Na podwórku żądzi flota Ja Wciąż trzymam za butelke Jak mi przejdzie to odstawie. Bo wciaż boli mie tu serce . Niewybacze powiedziałem taki kurwa jestem frajer. Wypierdalam jak najdalej To co z Tobą zbudowałem. Biegne dalej niepotrzebnie Progres robie tutaj sam DLA Ciebie nie widoczny Ale jednak postęp mam. Przede mną wszystko czeka taką se obrałem droge. Jak pościele tak się wyśpie Tak to wymyśliłem sobie. Nik mi złego nic nie powie Tak to własńie sobie gram. Ugrałem już nie jedno Jak sobie tak i nam. Obrałem swój plan . Bo tego coraz wiecej Albo mi sie uda . Albo skącze prędzej .
You may also like