Wojtek Markiewicz
Wojtek Markiewicz

Close Range (06:56)

Close Range (06:56)

35 Plays

19 Aug 2020

Lece przed siebie   A   W myśli złota zwrota  Musiał bym   być    głupi     Żeby  kogoś było szkoda  Na podwórku  żądzi flota   Ja Wciąż  trzymam za butelke         Jak mi przejdzie to  odstawie.    Bo wciaż boli mie  tu serce .    Niewybacze    powiedziałem   taki kurwa  jestem frajer.    Wypierdalam jak najdalej    To co z Tobą  zbudowałem.  Biegne dalej       niepotrzebnie      Progres   robie     tutaj   sam     DLA  Ciebie  nie widoczny   Ale jednak postęp  mam.   Przede mną     wszystko czeka       taką se obrałem droge.     Jak pościele tak się  wyśpie     Tak to wymyśliłem sobie.    Nik mi złego     nic nie powie  Tak to własńie   sobie gram.       Ugrałem   już nie jedno     Jak  sobie tak i nam.     Obrałem swój  plan   . Bo  tego coraz wiecej      Albo mi sie uda .  Albo  skącze prędzej  .    Teraz sprawy mają      sie  nastepującą   Inwestycja  w siebie.  Brzmi zachęcająco.        Tylko pare żeczy   .   Ładuje do koszyka.            Nowe inwestycje .      To one sie potykam .  Rośnie    ich  suma    . Wzrasta    moja lista.    wartość  pliku niska.      Skupiam się  na zyakach.  I tak sobie pizgam.                   Podwórko   Cie tu  wita .           Czy ty  witasz podwórko.             Niewiem   jak    wy tam  My tu jedziemy z kórwą    Nizwykłe pomysły    Są    na początku dziennym         Wszystko     drzemie W tym         Że       widok jest bez cennym.    W zasiegu bomby   co żuca  na nas      prawo .  Nic już     nie jest piękne  .      Wszystko      czarną  kawą.          Kreatury  żądzą.  K ratury      dażą  Kreatury

1 Comments

Leave a comment

Lece przed siebie   A   W myśli złota zwrota  Musiał bym   być    głupi     Żeby  kogoś było szkoda  Na podwórku  żądzi flota   Ja Wciąż  trzymam za butelke         Jak mi przejdzie to  odstawie.    Bo wciaż boli mie  tu serce .    Niewybacze    powiedziałem   taki kurwa  jestem frajer.    Wypierdalam jak najdalej    To co z Tobą  zbudowałem.  Biegne dalej       niepotrzebnie      Progres   robie     tutaj   sam     DLA  Ciebie  nie widoczny   Ale jednak postęp  mam.   Przede mną     wszystko czeka       taką se obrałem droge.     Jak pościele tak się  wyśpie     Tak to wymyśliłem sobie.    Nik mi złego     nic nie powie  Tak to własńie   sobie gram.       Ugrałem   już nie jedno     Jak  sobie tak i nam.     Obrałem swój  plan   . Bo  tego coraz wiecej      Albo mi sie uda .  Albo  skącze prędzej  .    Teraz sprawy mają      sie  nastepującą   Inwestycja  w siebie.  Brzmi zachęcająco.        Tylko pare żeczy   .   Ładuje do koszyka.            Nowe inwestycje .      To one sie potykam .  Rośnie    ich  suma    . Wzrasta    moja lista.    wartość  pliku niska.      Skupiam się  na zyakach.  I tak sobie pizgam.                   Podwórko   Cie tu  wita .           Czy ty  witasz podwórko.             Niewiem   jak    wy tam  My tu jedziemy z kórwą    Nizwykłe pomysły    Są    na początku dziennym         Wszystko     drzemie W tym         Że       widok jest bez cennym.    W zasiegu bomby   co żuca  na nas      prawo .  Nic już     nie jest piękne  .      Wszystko      czarną  kawą.          Kreatury  żądzą.  K ratury      dażą  Kreatury

You may also like