Kiełbus

Moja Śmierć

Kiełbus
Moja Śmierć

1 Plays

05 Jun 2020

już o tym myślę bo nie chce dalej żyć, chce juz skończyć z sobą , usiąść wygodnie w fotelu z garścią leków tak, zażyc wszystkie je i popłynąć w wieczną ciemność ahh, zastanawiam się co na to powie mi mój strach, ja nie boję się, zrobił bym to tak, poszedł bym na dach, po czym skoczył w dal, i zostawił ślad na ulicy ślad wielki ślad, może to za straszne, lecieć jak ten ptak, nie wiem tego sam, może dowiem się, tylko powiedz jak, czemu jestem sam, czego jest mi brak, miłości jest mi brak to na bank, czego jeszcze brak, sensu życia brak, depresja ależ tak, już nie jestem taki sam, bo depresja kocha mnie, ale szmaci mnie, robi ze mną to co chce, nie mam wpływu nie, wstaje rano nie chce mi się żyć, biorę leki no i czas iść, nie chce mi się iść, po to żeby żyć, zrobił bym to dziś, nie mam siły iść, po to żeby żyć, nie zadaje pytań nie, już planuje swoją śmierć, czemu nie, odejdę gdy nastanie czas, gdy odwagi brak wtedy jestem sam, wezmę ostry nóż, wbije go i już, faza ostateczna tuż tuż, jak ten ostry nóż, wbija się i już, tylko ból wielki ból, wylatuje krew, plami wszystko ej, zrobię krwawy deszcz, ciepły deszcz, opisuje swoją śmierć, na pogrzebie złoty deszcz, i zamknięta księga jest, wszyscy wokół płaczą, nie wiem czemu płaczą, przecież jest mi w końcu dobrze, przecież tylko śpie, nie obudze sie, zniknę jak ten deszcz, co przed burzą jest, Tęcza się pojawi pokazując drogę, pójde w swoją stronę, po tej drugiej stronie, boże ja cie proszę, przyjmij mnie na nosze, wymaż mnie z tej gry, bo ja nie chce iść, nie chce dalej żyć, powiedz mi gdzie mam iść, byle przestać żyć, nie mam nic, jestem sam, całe życie sam, kiedyś pomagał mi gram, teraz jestem sam, zatem gram, może to pomoże mi, żeby zacząć żyć, i spokojnie spać, chciałbym tego tak, pije wino sam. Czuje jak by wchodził gram, faza z winem znowu sam, pisze teksty sam, koniec może przyjdzie sam, nie wiem tego sam, raz już byłem tam, blizna mówi graj,więcej graj,będzie dobrze brat.

1 Comments

Leave a comment

4 years ago

już o tym myślę bo nie chce dalej żyć, chce juz skończyć z sobą , usiąść wygodnie w fotelu z garścią leków tak, zażyc wszystkie je i popłynąć w wieczną ciemność ahh, zastanawiam się co na to powie mi mój strach, ja nie boję się, zrobił bym to tak, poszedł bym na dach, po czym skoczył w dal, i zostawił ślad na ulicy ślad wielki ślad, może to za straszne, lecieć jak ten ptak, nie wiem tego sam, może dowiem się, tylko powiedz jak, czemu jestem sam, czego jest mi brak, miłości jest mi brak to na bank, czego jeszcze brak, sensu życia brak, depresja ależ tak, już nie jestem taki sam, bo depresja kocha mnie, ale szmaci mnie, robi ze mną to co chce, nie mam wpływu nie, wstaje rano nie chce mi się żyć, biorę leki no i czas iść, nie chce mi się iść, po to żeby żyć, zrobił bym to dziś, nie mam siły iść, po to żeby żyć, nie zadaje pytań nie, już planuje swoją śmierć, czemu nie, odejdę gdy nastanie czas, gdy odwagi brak wtedy jestem sam, wezmę ostry nóż, wbije go i już, faza ostateczna tuż tuż, jak ten ostry nóż, wbija się i już, tylko ból wielki ból, wylatuje krew, plami wszystko ej, zrobię krwawy deszcz, ciepły deszcz, opisuje swoją śmierć, na pogrzebie złoty deszcz, i zamknięta księga jest, wszyscy wokół płaczą, nie wiem czemu płaczą, przecież jest mi w końcu dobrze, przecież tylko śpie, nie obudze sie, zniknę jak ten deszcz, co przed burzą jest, Tęcza się pojawi pokazując drogę, pójde w swoją stronę, po tej drugiej stronie, boże ja cie proszę, przyjmij mnie na nosze, wymaż mnie z tej gry, bo ja nie chce iść, nie chce dalej żyć, powiedz mi gdzie mam iść, byle przestać żyć, nie mam nic, jestem sam, całe życie sam, kiedyś pomagał mi gram, teraz jestem sam, zatem gram, może to pomoże mi, żeby zacząć żyć, i spokojnie spać, chciałbym tego tak, pije wino sam. Czuje jak by wchodził gram, faza z winem znowu sam, pisze teksty sam, koniec może przyjdzie sam, nie wiem tego sam, raz już byłem tam, blizna mówi graj,więcej graj,będzie dobrze brat.

You may also like