110

265 Plays

26 Feb 2020

coraz bardziej mnie to utwierdza miłość to poligon a nie spokoju twierdza nie ma co zaprzeczać nie ma co sie donsać za miliony głupich kłótni wypalilem wonsa dzisiaj pije u koleszki no bo z przyszła żoną kosa. pewno znowu sobie myśli że mam balet przepierdalam posag juz bym wrócił lecz jedyne co dziś przejebalem to u typa prozak, toż to smutna proza produkt pełen kozak. to nie sprawa prosta znowu bede musiał kolo świra postać. wiec trzeźwy wracam jak bym świeżo konsał taka ze mnie śmieszna postać jedną linią mkne przez.to miasto. oprócz menelami autobusik cały jebie astmą po spojrzeniach reszty poznać można którzy dziś nie zasną. niema co sie dziwić przeciez to jest wielkie miasto miekkimi tutaj gardzą tak nie winny mi sie zdaje wieloletni romans z marią jak widze co ten maolacik robi z twarzą wlasnie jego losy sie tu ważą jedzie autobusem. bo ziomki mu tak każą. wreku trzyma typ paragon pewny ze to bilet. kontrola przeszla bokiem kiedyś też przesadzal nie bedzie juz gadał z porobionym debilem i tak przez chwile jeszcze obserwuje cały spektakl blada princess macha głową jak szalona chyba juz jej nie grać coś, pyta gdzie gość co to był z nią szmato nie zdążył na przystanku wsiąść mocna panika bo to on trzymał ich prąd ejjj po drganiach polika widzę że potrzebba kolejna dawka jej. lata zrobiona po kokpicie pytajac czy ma ktos na sell dopiero co bez sensu życia nagle znowu wnim ma cell wiec porzucam autobus ten w trimiga zapalam przycisk stopu a kierowca prawy migacz. idealnie wyjebalem bo typiara zaczęła tam rzygać ode mnie wypierdalac. ja ci nie pomoge.wybacz zresztą nikt nie zdoła raczej bo z butów ją wyrywa ciekawe jaki wywar na zdzire wpływa cala lata znowu a zaraz bedzie splywac to takie przykre, patrzyc jak tonący chwyta sie zabrzytwwe nawet jak se zmota to na stowe ktoś ja przytnie bez nawozów mówią to nic nie zakwitnie także z przewożenia zaraz kilku kipnie nie dziwne dla mnie to juz wcale wyroki i odwyki są tutaj mordo jak medale. staram się nie zgubić odbijam jak najdalej ego podbudowane, wbijam nad ranem krzycze patrz kochanie wrócił twój Artysta trzezwy żywy nawet optymiznmem dzisiaj tryska akcja jak w teledyskach zamiast godnych pochwal dostalem poprostu liścia od rana nic żeś nie napisal mowi niewiem czy sie świetnie bawisz czy pocieli cie za długi. znowu zapomniałem Cię nie wkurwic przedostani wers dla zioma co tą tematyke we mnie lubi na dziś kończel niemoge się więcej denerwowac no bo rzucam szlugi

14 Comments

Leave a comment

4 years ago

hehe,fajny przekaz

4 years ago

Elo wracaj do nas

4 years ago

Elo astma

You may also like