niemam głosu do śpiewania rapowania czy nagrania mam słabą dykcje za to dam ci rymów lekcje przy twojej obdukcji lekarz stwierdzi brak talentu bo śledząc droge moich wersów wypadasz z zakrętu widząc ciebie mam odruchy wstrętu DOBRA ZACZYNAMY LECIEĆ SZYBCIEJ pływam po bicie jak na fali niemasz ziomali bo przy tej częsci sie obesrali jak chcieli to grali ale byli wciąż mali jeden drugiemu konia wali banda pedałów poprostu gay gang niezatrzymasz mnie bo teraz nothing can stap me twoją dziewczyną jest siri banda debili chociaż w większości mili jak już mówiłem mam głos za niski uzupełnia go brak dykcji ale mam teraz zajawke na nawijanie radze sobie z rymami jak lodołamacz z krami sarnami płotami rybami piecami cipami mała mi odpierdala pała mi stała więc ją possała ten głos to tortury swoista kara dobra żegnam sie z wami do usłyszenia cześć i nara