AMB Bass

pod wpływem

AMB Bass
pod wpływem

43 Plays

10 Feb 2019

allah Czasami nie chce Ci się żyć, chciałbyś leżeć w grobie.  Jeden problem może Ciebie wbić w glebę, jak nagrobek. Człowiek przecież nie jest Bogiem, uświadom to sobie, sobie. Jeśli jesteś, powiedz, czemu nie możesz się podnieść? Jestem listonoszem Boga, nosze wiarę po domach. Nie wchodzę po schodach, częściej po częstotliwościach. I wołam - można żyć chwilą i w chwile stracić życie. Nie jesteś nieśmiertelny, życie to jest twój priorytet. Synek, spójrz najpierw co Cie boli? Może to alkoholizm, który powoli Cie wykończy. Bo to właśnie on pozwolił stoczyć się ludzkości. To zwykła trucizna stworzona do kontroli tych polskich rodzin. To boli! dalej, bierzesz narkotyki, bracie? To nie bułka z masłem, tylko twarde, śmiertelne substancje. Poważnie, ryjesz se banie tym ćpaniem, brat. Śmierć nie jest asertywna, zawsze jest na TAK. Siostro, czemu nie szanujesz tyłka? Co w Twoich ustach ląduje częściej niż Eucharystia? Nadejdzie dzień, gdy zostaniesz matką, a a,, przypadkowy ojciec powie wtedy Tobie głośniej "jesteś szmatą". Dość już, nie wiesz nawet co to święty spokój. Zmieńmy sposób myślenia, na sposób wierzenia Bogu. Miłość istnieje, trzeba tylko po nią sięgnąć, człowiek.

3 Comments

Leave a comment

6 years ago

dobre dobre hah

ale zajebiiiiiiiiiisteeeeeee a to wyymiiaaaaaaaaattttaaaa👍

6 years ago

allah Czasami nie chce Ci się żyć, chciałbyś leżeć w grobie.  Jeden problem może Ciebie wbić w glebę, jak nagrobek. Człowiek przecież nie jest Bogiem, uświadom to sobie, sobie. Jeśli jesteś, powiedz, czemu nie możesz się podnieść? Jestem listonoszem Boga, nosze wiarę po domach. Nie wchodzę po schodach, częściej po częstotliwościach. I wołam - można żyć chwilą i w chwile stracić życie. Nie jesteś nieśmiertelny, życie to jest twój priorytet. Synek, spójrz najpierw co Cie boli? Może to alkoholizm, który powoli Cie wykończy. Bo to właśnie on pozwolił stoczyć się ludzkości. To zwykła trucizna stworzona do kontroli tych polskich rodzin. To boli! dalej, bierzesz narkotyki, bracie? To nie bułka z masłem, tylko twarde, śmiertelne substancje. Poważnie, ryjesz se banie tym ćpaniem, brat. Śmierć nie jest asertywna, zawsze jest na TAK. Siostro, czemu nie szanujesz tyłka? Co w Twoich ustach ląduje częściej niż Eucharystia? Nadejdzie dzień, gdy zostaniesz matką, a a,, przypadkowy ojciec powie wtedy Tobie głośniej "jesteś szmatą". Dość już, nie wiesz nawet co to święty spokój. Zmieńmy sposób myślenia, na sposób wierzenia Bogu. Miłość istnieje, trzeba tylko po nią sięgnąć, człowiek.

You may also like