zalamanie
Możliwe Że TakZnów siedzę parę godzin przed tematem próbuje wciąż wyrazić uczucie do ciebie Lecz nie potrafię bo wciąż w myślach się gubię krew w żyłach nie pulsuje A ciśnienie wzrasta Gdy wspominam nasze piękne uczucie to we mnie złość wzrasta Mam już dość piedolonego myślenia ze dobrze Ale nigdy tak nie będzie bo straciłem ciebie Co w tej chwili mi zostało Smutki alkohol narkotyki i to samo Moja psychika jest już na wyczerpaniu mam już dość więc wpadam w schizofrenie Trzeba było moje uczucie wyrzucić do śmieci A nie udawać skoro byliśmy dziećmi Byłaś moim ideałem A miłość to nadzieja Na lepsze życie szansy nie postawię Teraz wiem że moje życie jest świeczki Moje uczucie mówi ze nie dam rady Wszystko przełącz się na straty bo jestem młody Moja nadzieja jest to żeby się nie załamać Wszystkie te starania nigdy nie powruca nigdy nie powstania Bo w pamięci się na rodzą Staram się z tym walczyć Nie jest Wogule mi lekko Mam wspaniałych przyjaciół którzy są tu razem ze mną Gdy spojrzałem głęboko tobie w twoje oczy Wtedy poczułem to samo co kiedyś pamiętasz wieczorem latem teraz przypomniało mi się to samo Kurwa dlaczego są takie chwile które w pamięci nie z gnije to jest najgorsze uziemienie
Leave a comment
Znów siedzę parę godzin przed tematem próbuje wciąż wyrazić uczucie do ciebie Lecz nie potrafię bo wciąż w myślach się gubię krew w żyłach nie pulsuje A ciśnienie wzrasta Gdy wspominam nasze piękne uczucie to we mnie złość wzrasta Mam już dość piedolonego myślenia ze dobrze Ale nigdy tak nie będzie bo straciłem ciebie Co w tej chwili mi zostało Smutki alkohol narkotyki i to samo Moja psychika jest już na wyczerpaniu mam już dość więc wpadam w schizofrenie Trzeba było moje uczucie wyrzucić do śmieci A nie udawać skoro byliśmy dziećmi Byłaś moim ideałem A miłość to nadzieja Na lepsze życie szansy nie postawię Teraz wiem że moje życie jest świeczki Moje uczucie mówi ze nie dam rady Wszystko przełącz się na straty bo jestem młody Moja nadzieja jest to żeby się nie załamać Wszystkie te starania nigdy nie powruca nigdy nie powstania Bo w pamięci się na rodzą Staram się z tym walczyć Nie jest Wogule mi lekko Mam wspaniałych przyjaciół którzy są tu razem ze mną Gdy spojrzałem głęboko tobie w twoje oczy Wtedy poczułem to samo co kiedyś pamiętasz wieczorem latem teraz przypomniało mi się to samo Kurwa dlaczego są takie chwile które w pamięci nie z gnije to jest najgorsze uziemienie
You may also like