Michał Sośnia
Michał Sośnia

War-T_19-50

War-T_19-50

316 Plays

17 Dec 2018

Mam w sobie wene nikt nie wmówi mi że jestem pojebem, Rymy mam cięte życie w harmonii pięknej, Liryczne ozdoba RFJ moja ikona pełna wrażeń i doznań, Otchłań zjawisko w pełni księżyca moja chwila, Nigdy się nie zatrzymam po bitach będę pływał, Nowe cele odkrywal z muzyką po kres dni, Nie od dzis to robię to stało się mym nałogiem, Nie mogę przestać to mnie wypełnia biegnę za marzeniami, Głowa zawalona pomysłami moc wiara siła, Oddycham powietrzem które jest rześkieRobię to co podpowiada serce w zeszycie to kreśle, Zawsze na patencie z pełnym wigorem, Stoję twardo na ziemi nikt mnie nie zmieni, Moje logo bycie zawsze sobą choć wokół lata złośliwy sokół, Zawsze dobro ma na oku bladzilem wiele razy skazy, Z mojej głowy wpływały bo głupi byłem nie potrafiłem, Odróżnić pewnych kwestii teraz jest git, Dawny Michał znikł jest nowy gotowy, Do działania to jest moja ofiara padam przed tobą panie, Już nie mogę dłużej wytrzymać z piętnem przeszłości, Żyłem jak drań pozbawiony wszystkich wartości

22 Comments

Leave a comment

4 years ago

Here are my scores: Bars: 9/10 Delivery: 9/10 Impression: 9/10

4 years ago

Here are my scores: Bars: 10/10 Delivery: 10/10 Impression: 10/10

4 years ago

Here are my scores: Bars: 9/10 Delivery: 9/10 Impression: 9/10

You may also like