Brukson

6 years ago

Proszę pana, proszę panią, proszę pani Wszyscy w tym systemie podporządkowani Zestresowani, ponapinani Na własne życzenie chcą być dopasowani Hierarchię społeczeństwa już przyswoili Na zatrzymanie się, myślenie nie tracą chwili Dla tego chuja sąsiada ohydnie mili Cały tydzień nosili maski, w kościele się oczyścili Zagubione, zaślepione społeczeństwo Być innym niż inni to kurwa szaleństwo Recytuje 10 przykazań - pozorne posłuszeństwo Wraca na chatę, babę traktuje jak szmatę Po pozornym posłuszeństwie wychodzi diabelstwo Naszych czasów przekleństwo Idź swoją drogą, nie ścieżkami utartymi Słuchaj serca i bądź sobą, a chuj tam z innymi Idę ścieżkami, które utarłem sam Piszę kawałek, piszę refren, mój rap Pieniądz zmienia ludzi, nie wierzyłem w to sam Aż to zauważyłem, dokąd zmierza ten kraj Obudziłem się, spostrzegłem co się stało Kiedyś cieszyli się bo mieli, dziś choć dużo to mało Mało mało zawsze możemy mieć więcej O kurwa życie ci znikło, jest nonsensem? No proste, wolisz hajs niż duchowy postęp? Łatwo owinąć cię wokół i wycisnąć jak krostę Jak syfa, no czasem tak bywa Gdy kozaka zgrywa duszyczka wrażliwa Pędzi za innymi bez zastanowienia Godność, zasady, nowe towarzystwo zmienia