Druga szansa - never give up
co wy mi kurwa dajecie za tematy never five up skoro ja pisze gdy Ty idziesz spać czy jestem inny ze nie idę cpac czy jestem chory ze chce chatę starka czyste mam grosze choć nie bd prać nie budzi mnie słońce a budzi mnie noc budze marzenia i budzi się wena ta jedyna chwila gdy niesie mnie fala grosik mi winna zyciowa plansza ostatnia szansa choć nie prosilem to Bóg podarował mi start dwa ej nie nosze ceny chociaż ja siebie doceniam to nie liczę dnia wciąż jestem sobą mogło mnie nie być podobno umiera się raz chuja mnie znasz - zapalmy fajke W oczach mam gwiazdy W sercu mam walke w rękach gniew gdy wspominam swoje przegrane nie lubię się chwalić Chociaż umarlem na chwile nie powiem Ci jak jest na piętrze doceniaj to ze masz parter I staraj się ciągle o więcej siebie bo nie powiem o niebie nie powiem ze nie wiem bo sam się przekonasz jak całego z siebie Ty dasz W końcu to never give up umarlem raz prędko nie zamierzam dwa
Leave a comment
You may also like