DeBrasko

kierowca tira

DeBrasko
kierowca tira

38 Plays

27 Oct 2018

Kierowca tira tak ok to polecimy z tym tematem Znów wyjazd się szykuje znów się pakować trzeba rodzine czas zostawić by nie zabrakło chleba I znowu jest to samo rozstania nadszedł czas jak dziecku wytłumaczyć to wszystko kurwa mam Tą pogonon za pieniędzmi stracone długie chwilę tysiące kilometrów rodzina jest znów w tyle Każdego dnia to samo, sam jak pies w budzie siedzę ale ten kto się nie zna powie że dużo zwiedze Tu nie ma już zwiedzania czas ostro zapierdalać kolejne kilometry a Polska się oddała Od domu coraz dalej na obcej ziemi siedzę i jeszcze 3 tygodnie jak rodzine odwiedzę Przyjadę na dni kilka za krotko by starczyło nim człowiek się obejrzy znów wszystko będzie w tyle Znów trzeba zapierdalać walczyć o parking trzeba a późnym popołudniem ta walka ci nic nie da Znów kręcisz pauze w lesie na drodze miejsc nie było najgorzej będzie z dwójką by papieru starczyło To takie są realia niech ludzie o tym wiedzą ktoś musi się poświęcić najgorzej że za miedzą Tu życie całkiem inne nie takie kolorowe śpisz parę godzin w aucie i musisz zamknąć dobę Przepisy pojebane zakazy i nakazy ale jak w każdej firmie są też te dupowlazy Zapierdol już od rana lub często też już w nocy i nie ma tu litości że męczą ci się oczy Najgorsza jest rozłąka z daleka od rodziny i nikt ci nie współczuję to nie są urodziny Jak ludzie sobie myślą że my nic nie robimy to szlag mnie kurwa trafia na plaży nie leżymy Codzienna walka z sobą i walka ze zmęczeniem do tego stres przez dispo o której będziesz nie wiem Tysiące kilometrów dzień po dniu lub nocą nikt nie zapyta ciebie czy oczy ci się pocą nikt się spyta ciebie czy jadłes obiad dzisiaj czy brałeś może prysznic nikt kurwa się nie pyta

1 Comments

Leave a comment

6 years ago

Kierowca tira tak ok to polecimy z tym tematem Znów wyjazd się szykuje znów się pakować trzeba rodzine czas zostawić by nie zabrakło chleba I znowu jest to samo rozstania nadszedł czas jak dziecku wytłumaczyć to wszystko kurwa mam Tą pogonon za pieniędzmi stracone długie chwilę tysiące kilometrów rodzina jest znów w tyle Każdego dnia to samo, sam jak pies w budzie siedzę ale ten kto się nie zna powie że dużo zwiedze Tu nie ma już zwiedzania czas ostro zapierdalać kolejne kilometry a Polska się oddała Od domu coraz dalej na obcej ziemi siedzę i jeszcze 3 tygodnie jak rodzine odwiedzę Przyjadę na dni kilka za krotko by starczyło nim człowiek się obejrzy znów wszystko będzie w tyle Znów trzeba zapierdalać walczyć o parking trzeba a późnym popołudniem ta walka ci nic nie da Znów kręcisz pauze w lesie na drodze miejsc nie było najgorzej będzie z dwójką by papieru starczyło To takie są realia niech ludzie o tym wiedzą ktoś musi się poświęcić najgorzej że za miedzą Tu życie całkiem inne nie takie kolorowe śpisz parę godzin w aucie i musisz zamknąć dobę Przepisy pojebane zakazy i nakazy ale jak w każdej firmie są też te dupowlazy Zapierdol już od rana lub często też już w nocy i nie ma tu litości że męczą ci się oczy Najgorsza jest rozłąka z daleka od rodziny i nikt ci nie współczuję to nie są urodziny Jak ludzie sobie myślą że my nic nie robimy to szlag mnie kurwa trafia na plaży nie leżymy Codzienna walka z sobą i walka ze zmęczeniem do tego stres przez dispo o której będziesz nie wiem Tysiące kilometrów dzień po dniu lub nocą nikt nie zapyta ciebie czy oczy ci się pocą nikt się spyta ciebie czy jadłes obiad dzisiaj czy brałeś może prysznic nikt kurwa się nie pyta

You may also like