nie wiem jak ty to postrzegasz i nie wiem mordeczko też jak postrzegasz to ze mam dojsc kurwa pożyczyłem nie raz od bliskich mi ludzi dla bliskich hajs kurwa bo mieli wielkie problemy kurwa daj mi bug bym tylko takie problemy dziś miał,,,,, z pracy wchodzę do domu i widzę sierść na wycieraczce i widzę sierść na wycieraczce kolejne oznaki psa na oriencie za okiennicami siedzę bez światła urojenia że słyszę jak nie pusta przed drzwiami jest schodowa klatka ,myśli nocami nie pozwolą mi spać ,,,jak ponad normy kolejna dawka ....Nie chciałem też kolejny raz abym w psychoz wpadł stan nie wiem czy tym razem dam radę aby przeżyć ! to nie do obrony . pamietam w Antwerpii ta noc..jeden krok dzielił mnie, balkon wysoko w przeszłości ,czas płynął jak lata mi nienormalnie ,bez szans , z okna blisko ,dwie sekundy... byłem o krok by nie być bez tego co moze w glowie jak krzyk wlasne mysli ,nie ma szans uszu zatkać ,chcesz nie żyć upasc z szyby okna , ostatni chwili łyk i eurotrip ! doswiadczenie wzmacnia,gdy nie poddasz sie ,nigdy nie slyszalem braw ,nie bylem wstanie zobaczyc oczami jak wyglada swiat.. piekny mamy dom ,na nowo zaznalem nadzieji ,bo życie zmienił od tak mi potezny psychodelik nie mam tego jak streścić w ten tekst brakuje mi słów bo tu czy słowo czy cały tom nie opowie ci jak to jest po prostu trip jeden z salvi buch odmienił i nauczył cieszyć i chciałbym po prostu zrzucić to w Haj i narkotyki. ale to zbyt trudne chciałbym spać spokojnie Ale bliski czas by wstać... kurwa tosz to zapiał za oknem już kur mnie i wzywa do pracy mam wyjebane i musze odmówić tak jak odmowie udzialu w nadchodzacej wojnie.... znam podstep ..antyludzki plan i choć chciałbym zobaczyć chociaż cien szans . że się to nie rozegra bo wiem mamy dar by zmienić co chcemy .ja oczy zamykam z braku nadzieji. słyszę w oddali warkot gasienic co blizej i blizej ,aby trafic z ciezkiej artyleri w serca ...jestesmy wszyscy w sieci ...zrozum to sam i witaj w programie ,zaprogramowani jak sims ktory robi co chce to ty jakbyś grał w grę.... każdy guzik to konsekwencje .ciezko swiadomym byc ,i podejmowac decyzje we śnie..ile wyczekac jeszcze by obronic rodzine i czy poddac sie chcesz? .. jak się obudzic sie ,,gdy ciągle podają środki nasenne .... wciąż wiecej i wiecej , sprawdza Matrix kto nie załozył dziś maski... pandemia w tym levelu to etap by poddanych sprawdzić. tak wielu z nas przyjęło bez przemyslen co zawieraja podawane dawki ,zabiły juz wielu lub zabija gdy tworcy kaprys.. podejmuje decyzje czlowiek jak spi moje serce się łudzi że nagle odejdzie ten sen jak po kresce ....i wszyscy nagle kurwa jak ćmy w zapomnienie systemowy matrix tylko wiara może nam dać cel uwierzysz w końcu w Boga? czy wyjaśnisz mi moze ze Bóg złem jest Ja wiem że Bóg był i będzie a zło to jego brak tak samo jak i brak światła sprawia że wszystko wokół stalo sie ciemne.. tyle przykładów wiesz boteraz sobie kreślę. chcesz ,zapraszam wez na kredyt narkotyki ode mnie.... i nie przejmuj się tym że ja też je w kredyt wezmę...tylko przemysl ten tekst poki czas jeszcze