motywacji nigdy za wiele
Mam taki ból Więc wszystko polejee tu Nie chcę słyszeć ani słowa już Przy niej i tak wszystko potrafi zblednieć Mam dość tego wszystkiego co otacza mnie Jak w zapętleniu jest ale za każdym razem ciut gorzej Tyle lat tego syfu nie wiem czy wyjdę z tego żywa Pomogłam tylu osobom z ich problemamia a na swoje wiecznie nie mam czasu Problemy w domu szkole A jesze gorzej w mojej głowie Szkoda już tych łez Już od najmłodszych lat Kłody rzucane mi prosto w twarz nawed nie pod nogi ej Jestem wierząca Modlę się do Boga ale to nie oznacza Że kurwa nie klnę To nie oznacza że miłość do tej samej płci mi przeszkadza i że niby to klnę To nei oznacza że ja świeta bez grzechów Wnioskuje że każdy za miłością wskoczy w ogeń Dlaczego take osoby majo trudniej I przeżywają to płaczem Mały wiek u mnie na koncie Ale durz edoswiadczenie i przeżycie To nie oznacza wcale że życie take surowe Jestem wdzięczna Bogu za to bo teraz wszystko cenie Teraz wszystko ma znaczenie Bolało mnie i ocierlam łzy podnosiłam się i dawałem z siebie to co mogę Twarz take niby fajne hujki życia nie majo Czy jest mi szkoda kurwa nie To nei oznacza że źle życzyłam To oznacza że ja wieże w karme Pamiętaj Wszystko ma znacznie Każde słowo dotyka Mile mniej A wredne rani jak nei z zewnątrz to w środku Znam dobzre te uczucie Boli bardzo jak na twarzy uśmiech By nie nie dać bliskim powodu do łez A W środku samotność i ból myśli i słone łzy Nie obwiniam siebie że tacy frajerzy na tym świecie Myśl nad przyszłością a nei przeszłością Znacznie ma co się wydazy a nei co oni ci zrkbili Los się odegra bóg ukarze Przez jeden rok życie obród 3 6 0 Wyjebane na 100 pro Stres no no Będę się martwić luźnej albo nigdy Żyje chwilą Mam wyjebane i będzie mi dane Ja zawsze mam czas Żyje się dla fabuły Dał wspomnień i rodziny Dla historii i nauki O konsekwencjach będę myśleć potem Do jednej łapy blanta daj mi a do trugrj browarka Teraz uwaga ej kurwa mać Czerp radość z tego życia młodość krótka Żyj chwilą i ciesz się każda chwilą W oczekiwaniu odemnie patrząc na rodzinę Pokuladana grzeczna miła Nauka w małym palcu Zero problemów Teatz to wszystko nieprawda niby przez nowo klase Ale kurwa jednak nei japierdole zostawcie nas w spokoju to podstawa programowa chce zrobić nas zrobi z skrajów dopresjo lypa w huj co Wszystko moja wina nawed jak ja nie winna Niby zdolna do tego Niby na dodatek wszystko specjalnie Mniej wyjebane Ale najbardziej źle jest jak Wszystko się wali Na łeb siada Wtedy już powali nadzieja umiera nawed i ja Bo w takiej chwili nie ma jak nabrać powietrza W tedy się docenia każdy wdech Bo Te wszystkie chwile to wdech bo z powietrzem polecą gdzieś Rodzina nie więc kochaj i przepraszaj
Leave a comment
nieźle
Mam taki ból Więc wszystko polejee tu Nie chcę słyszeć ani słowa już Przy niej i tak wszystko potrafi zblednieć Mam dość tego wszystkiego co otacza mnie Jak w zapętleniu jest ale za każdym razem ciut gorzej Tyle lat tego syfu nie wiem czy wyjdę z tego żywa Pomogłam tylu osobom z ich problemamia a na swoje wiecznie nie mam czasu Problemy w domu szkole A jesze gorzej w mojej głowie Szkoda już tych łez Już od najmłodszych lat Kłody rzucane mi prosto w twarz nawed nie pod nogi ej Jestem wierząca Modlę się do Boga ale to nie oznacza Że kurwa nie klnę To nie oznacza że miłość do tej samej płci mi przeszkadza i że niby to klnę To nei oznacza że ja świeta bez grzechów Wnioskuje że każdy za miłością wskoczy w ogeń Dlaczego take osoby majo trudniej I przeżywają to płaczem Mały wiek u mnie na koncie Ale durz edoswiadczenie i przeżycie To nie oznacza wcale że życie take surowe Jestem wdzięczna Bogu za to bo teraz wszystko cenie Teraz wszystko ma znaczenie Bolało mnie i ocierlam łzy podnosiłam się i dawałem z siebie to co mogę Twarz take niby fajne hujki życia nie majo Czy jest mi szkoda kurwa nie To nei oznacza że źle życzyłam To oznacza że ja wieże w karme Pamiętaj Wszystko ma znacznie Każde słowo dotyka Mile mniej A wredne rani jak nei z zewnątrz to w środku Znam dobzre te uczucie Boli bardzo jak na twarzy uśmiech By nie nie dać bliskim powodu do łez A W środku samotność i ból myśli i słone łzy Nie obwiniam siebie że tacy frajerzy na tym świecie Myśl nad przyszłością a nei przeszłością Znacznie ma co się wydazy a nei co oni ci zrkbili Los się odegra bóg ukarze Przez jeden rok życie obród 3 6 0 Wyjebane na 100 pro Stres no no Będę się martwić luźnej albo nigdy Żyje chwilą Mam wyjebane i będzie mi dane Ja zawsze mam czas Żyje się dla fabuły Dał wspomnień i rodziny Dla historii i nauki O konsekwencjach będę myśleć potem Do jednej łapy blanta daj mi a do trugrj browarka Teraz uwaga ej kurwa mać Czerp radość z tego życia młodość krótka Żyj chwilą i ciesz się każda chwilą W oczekiwaniu odemnie patrząc na rodzinę Pokuladana grzeczna miła Nauka w małym palcu Zero problemów Teatz to wszystko nieprawda niby przez nowo klase Ale kurwa jednak nei japierdole zostawcie nas w spokoju to podstawa programowa chce zrobić nas zrobi z skrajów dopresjo lypa w huj co Wszystko moja wina nawed jak ja nie winna Niby zdolna do tego Niby na dodatek wszystko specjalnie Mniej wyjebane Ale najbardziej źle jest jak Wszystko się wali Na łeb siada Wtedy już powali nadzieja umiera nawed i ja Bo w takiej chwili nie ma jak nabrać powietrza W tedy się docenia każdy wdech Bo Te wszystkie chwile to wdech bo z powietrzem polecą gdzieś Rodzina nie więc kochaj i przepraszaj
You may also like