Charlie_ZGDG

Jestem pojebany

Charlie_ZGDG
Jestem pojebany

43 Plays

9 months ago

(Jestem pojebany słuchaj jak wlatuje to na membrany(x2) lecę dalej jak chmury jak samoloty jak ptaki myślisz sobie nie do wiary skurwysyny to czary mary raczej jakbym miał gitarę to by w niej struny popękały, reszte bym rozjebał o scene i to wcale nie czyni mnie takim ona jest dla mnie jak przyłóż do rany spędzam przy muzyce więcej niż chwile czasami przez to śpię tylko dwie lub godzinę albo w ogóle zasnąć nie próbuje to dopiero mnie rajcuje jak putina Ukraina wszystko jest rozjebane Nie było żadnego planu, więc sam nawet będę sobie klaskał przy tym tańcząc jak najebanych rusków paru Jestem pojebany, wole taki być niż żyć bez wiary Jestem pojebany Taki sam, Raczej u mnie bez zmiany Jestem pojebany wpada lekcja kolejna i kolejna, przez to może nie będę właścicielem bloku ale przynajmniej umiem sie odnaleźć w mroku i I jeszcze w tym samym momencie stworzyć utwór co buja jak upiór który nie zna słowa umór Nigdy się nie przelewało jak zaczęło zapomniałem po co są tamy Nie ciurkiem a falą wszystko co najlepsze tu zapierdala, podzielę się Chociaż dużo tu kurestwa, mimo to zdarzało się ale nie jeżdżę po burdelach A w sumie Mógłbym tam być co niedziela Nie żałuję co w życiu praktykuje ale też twierdzę że niektórych rzeczy mogło by nie być bo jestem grubasem a one są nie smaczne, zdrowia musi mi to zabierać jakbym dostawał hita który z 1 czwartą hape zabiera chlusne zimną wodą w łeb sobie i dalej to robię, wciaga mnie to jak kolka pod wodę, widzisz w tym przeszkodę ?bo ja nie To mój tlen Zła mnie myśl nieraz napastuje Nie raz gorzej jak bym miał wysoką gorączkę się czuje Czasami się czuje nie pokonany Czasami Bywa, że się wstydze tego kim jestem Jebię mnie twoje zdanie, bo słowa to papierki co lecą zaraz do śmieci A pomocne czyny wynoszą na wyżyny Ludzie nie pomogą bez przyczyny To pojebane tylko po to gasne, by za jakiś czas zaświecić, dobrze się przy tym bawie Ref Jestem pojebany wiary nie stracę Łapie buchy jak w lato muchy nie siada żadna jak Charlie wleci pod bity Wrzucam swoje życie na dobre tory Wypierdalać zmory, Wypierdalać potwory Bracie tobie życzę by też cię nie odwiedzały By cię zakłady i odwyki już nie witały By dobre myśli cię napawały Byś zostawił z tyłu żalę i bawił się życiem doskonale

1 Comments

Leave a comment

9 months ago

(Jestem pojebany słuchaj jak wlatuje to na membrany(x2) lecę dalej jak chmury jak samoloty jak ptaki myślisz sobie nie do wiary skurwysyny to czary mary raczej jakbym miał gitarę to by w niej struny popękały, reszte bym rozjebał o scene i to wcale nie czyni mnie takim ona jest dla mnie jak przyłóż do rany spędzam przy muzyce więcej niż chwile czasami przez to śpię tylko dwie lub godzinę albo w ogóle zasnąć nie próbuje to dopiero mnie rajcuje jak putina Ukraina wszystko jest rozjebane Nie było żadnego planu, więc sam nawet będę sobie klaskał przy tym tańcząc jak najebanych rusków paru Jestem pojebany, wole taki być niż żyć bez wiary Jestem pojebany Taki sam, Raczej u mnie bez zmiany Jestem pojebany wpada lekcja kolejna i kolejna, przez to może nie będę właścicielem bloku ale przynajmniej umiem sie odnaleźć w mroku i I jeszcze w tym samym momencie stworzyć utwór co buja jak upiór który nie zna słowa umór Nigdy się nie przelewało jak zaczęło zapomniałem po co są tamy Nie ciurkiem a falą wszystko co najlepsze tu zapierdala, podzielę się Chociaż dużo tu kurestwa, mimo to zdarzało się ale nie jeżdżę po burdelach A w sumie Mógłbym tam być co niedziela Nie żałuję co w życiu praktykuje ale też twierdzę że niektórych rzeczy mogło by nie być bo jestem grubasem a one są nie smaczne, zdrowia musi mi to zabierać jakbym dostawał hita który z 1 czwartą hape zabiera chlusne zimną wodą w łeb sobie i dalej to robię, wciaga mnie to jak kolka pod wodę, widzisz w tym przeszkodę ?bo ja nie To mój tlen Zła mnie myśl nieraz napastuje Nie raz gorzej jak bym miał wysoką gorączkę się czuje Czasami się czuje nie pokonany Czasami Bywa, że się wstydze tego kim jestem Jebię mnie twoje zdanie, bo słowa to papierki co lecą zaraz do śmieci A pomocne czyny wynoszą na wyżyny Ludzie nie pomogą bez przyczyny To pojebane tylko po to gasne, by za jakiś czas zaświecić, dobrze się przy tym bawie Ref Jestem pojebany wiary nie stracę Łapie buchy jak w lato muchy nie siada żadna jak Charlie wleci pod bity Wrzucam swoje życie na dobre tory Wypierdalać zmory, Wypierdalać potwory Bracie tobie życzę by też cię nie odwiedzały By cię zakłady i odwyki już nie witały By dobre myśli cię napawały Byś zostawił z tyłu żalę i bawił się życiem doskonale

You may also like