Charlie_ZGDG
Charlie_ZGDG

Freestyle

Freestyle

32 Plays

8 months ago

Pisze to pod bity jak nigdy (Mała!!!) Nie mam czasu już dla twej ekipy (zdala!!!) rośnie ciśnienie, urywa głowy mądre (zwała!!!) Nie patrz tak zazdrośnie bo jak temat cię (pokroje!!!) zrób coś dobrego zobacz jak ego rośnie urywa marzenie wiwatują wtedy cienie mają rosnąć kwity jak na drzewach liście nigdy tego nie pisze pod bity (x2) Jestem tylko sobie oddany, dotąd jeszcze nie pokonany Blisko obok moich kroków były chieny Tutaj było bardzo ślisko sunę po tym lodzie, dlatego wszystko kręci się tak szybko Robię z tego widowisko tańczę jak dureń, rozpierdalam hajs na lewo i prawo Oni lecą na mnie, chcąc mnie zjeść jak piranie, chyba mam branie (Ha ha) anioł mówi mi żyć zacznij baranie chlanie biore i pisze to zabijając w sobie duże zło ( duże zło) Pale mało, ale wymazuje w sobie plamy sukces stoi w miejscu mam nowe plany kiedyś bym tyle nie kminił niech sam odpowie za mnie wynik W głowie coś więcej niż tylko stan bardzo banalny właśnie cały mokry w stylu, bo rozbiły mi się dzbany nigdy cały podziarany, chyba że kawałki, rapu, hip hopu czy tam huj nawet trapu nazywaj jak chcesz nazwę sobie to sukcesem I wezmę to co moje bo nawet jak leżę, to broje, życia się nie boję Pracuje ciągle nad tym by miesiac był udany jestem w stylu cały podziarany wrzucam to na membrany Nie chcę zrobić cię, chce być po prostu doskonały (x2) Pisze to pod bity jak nigdy (Mała!!!) Nie mam czasu już dla twej ekipy (zdala!!!) rośnie ciśnienie, urywa głowy mądre (zwała!!!) Nie patrz tak zazdrośnie bo jak temat cię (pokroje!!!) zrób coś dobrego zobacz jak ego rośnie urywa marzenie wiwatują wtedy cienie mają rosnąć kwity jak na drzewach liście nigdy tego nie pisze pod bity (x2)

2 Comments

Leave a comment

8 months ago

FIRE 🔥

8 months ago

Pisze to pod bity jak nigdy (Mała!!!) Nie mam czasu już dla twej ekipy (zdala!!!) rośnie ciśnienie, urywa głowy mądre (zwała!!!) Nie patrz tak zazdrośnie bo jak temat cię (pokroje!!!) zrób coś dobrego zobacz jak ego rośnie urywa marzenie wiwatują wtedy cienie mają rosnąć kwity jak na drzewach liście nigdy tego nie pisze pod bity (x2) Jestem tylko sobie oddany, dotąd jeszcze nie pokonany Blisko obok moich kroków były chieny Tutaj było bardzo ślisko sunę po tym lodzie, dlatego wszystko kręci się tak szybko Robię z tego widowisko tańczę jak dureń, rozpierdalam hajs na lewo i prawo Oni lecą na mnie, chcąc mnie zjeść jak piranie, chyba mam branie (Ha ha) anioł mówi mi żyć zacznij baranie chlanie biore i pisze to zabijając w sobie duże zło ( duże zło) Pale mało, ale wymazuje w sobie plamy sukces stoi w miejscu mam nowe plany kiedyś bym tyle nie kminił niech sam odpowie za mnie wynik W głowie coś więcej niż tylko stan bardzo banalny właśnie cały mokry w stylu, bo rozbiły mi się dzbany nigdy cały podziarany, chyba że kawałki, rapu, hip hopu czy tam huj nawet trapu nazywaj jak chcesz nazwę sobie to sukcesem I wezmę to co moje bo nawet jak leżę, to broje, życia się nie boję Pracuje ciągle nad tym by miesiac był udany jestem w stylu cały podziarany wrzucam to na membrany Nie chcę zrobić cię, chce być po prostu doskonały (x2) Pisze to pod bity jak nigdy (Mała!!!) Nie mam czasu już dla twej ekipy (zdala!!!) rośnie ciśnienie, urywa głowy mądre (zwała!!!) Nie patrz tak zazdrośnie bo jak temat cię (pokroje!!!) zrób coś dobrego zobacz jak ego rośnie urywa marzenie wiwatują wtedy cienie mają rosnąć kwity jak na drzewach liście nigdy tego nie pisze pod bity (x2)

You may also like