ruchy codzień, celem szczęście
Dni gdy zza czarnych chmur wychodzi słońce Pozwól spać spokojnie Z nią chce spać na łące Kochac nie przytomnie Ściskać twoje dłonie Móc obiecać że na zawsze I coś nadal czuję ciągle Odmulam się zyciowo Czas juz by rozwinąć skrzydła Gnoi gadka prysła Za to nowa myśl mi przyszła Bez szacunku nie podjzdzaj Nowy świruje koliga W ten czas znika. Sztywno oka nie przymykam. Jakości kontrola Słownych gierek komisarz, Losu Pisarz Jestem wilkiem w ich kurnikach To co było nadal wraca Po krawędzi stromej idę Tu gdzie praca nie popłaca Gdy polecę to rzuć linę 1:04 Wszystko to kwestia podejścia Ciągle kminie jak mam wyjść z tąd Zadbać o swoją rodzinę Stworzyć miejsce które nazwę dom Tylko z nią Nic nie ważne materialne Wiem że zrobię to, Planowanie jest genialne Więc kminie. Ruchy codzień Celem szczęście Nie chodzimy pomieleni Tani czas zmieniam nareszcie Przestrzeni bezkres Lecz twe oczy są ładniejsze Wiedz bejbe Znów się śnisz, a więc gdzie jesteś? To proces Dużo wniose, będę leżeć Warkocze Bardzo groźnie ze mnie zwierze Pomoce Wspólnie wysoko wciąż mierze Owoce Moich bardzo trudnych zwierzeń Yo
Leave a comment
Dni gdy zza czarnych chmur wychodzi słońce Pozwól spać spokojnie Z nią chce spać na łące Kochac nie przytomnie Ściskać twoje dłonie Móc obiecać że na zawsze I coś nadal czuję ciągle Odmulam się zyciowo Czas juz by rozwinąć skrzydła Gnoi gadka prysła Za to nowa myśl mi przyszła Bez szacunku nie podjzdzaj Nowy świruje koliga W ten czas znika. Sztywno oka nie przymykam. Jakości kontrola Słownych gierek komisarz, Losu Pisarz Jestem wilkiem w ich kurnikach To co było nadal wraca Po krawędzi stromej idę Tu gdzie praca nie popłaca Gdy polecę to rzuć linę 1:04 Wszystko to kwestia podejścia Ciągle kminie jak mam wyjść z tąd Zadbać o swoją rodzinę Stworzyć miejsce które nazwę dom Tylko z nią Nic nie ważne materialne Wiem że zrobię to, Planowanie jest genialne Więc kminie. Ruchy codzień Celem szczęście Nie chodzimy pomieleni Tani czas zmieniam nareszcie Przestrzeni bezkres Lecz twe oczy są ładniejsze Wiedz bejbe Znów się śnisz, a więc gdzie jesteś? To proces Dużo wniose, będę leżeć Warkocze Bardzo groźnie ze mnie zwierze Pomoce Wspólnie wysoko wciąż mierze Owoce Moich bardzo trudnych zwierzeń Yo
You may also like