gitesss
Znowu pacan płonie na rejonie ciągle pale buchy Nie dam tobie info ślepy niemy no i głuchy Nie patrz mi na ruchy kurwa zachowaj opinie Chuja wbijam w twoje ciuchy chuj na krzyz i na imie Ginie każdy robal pod podeszwą Minie faza kiedyś ale jeszcze mi nie zeszło Nie mów że poryty ćpa bo chudy a nie syty Czemu każdy człowiek wokół kurwa jest przybity A to może ze mną jest jakiś jebany problem Bo za mocno weszło i poryło mnie na dobre Ciągle w swojej baśni nie odróżniam snów od jawy Co drugi sie błaźni robi to kurwa dla baby A ja dalej błądzę w labiryncie Jeśli mnie zabraknie to weźcie za mną nie wyjcie Wyjdźcie wtedy ze strefy komfortu Ja dryfując po orbicie trafie do mojego portu
Leave a comment
Bars: Dope 🔥 Delivery: Dope 🔥 Impression: Dope 🔥
Bars: Perfect 💯 Delivery: Perfect 💯 Impression: Perfect 💯
Bars: Great 🎉 Delivery: On point 🎯
You may also like