acedia
siemaneczko, dawno mnie tu nie było ostatnio prowadziłem się tylko pochyłą trzymałem butlę w dłoni chociaż nie powinienem pisałem teksty bo na wyciągnięcie ludzkiej ręki nie byłem za bardzo pewien Codziennie muszę wybudzać się z tych jebanych koszmarów A modlę się o to żeby nie pojawiły się w realu Wyjście do ludzi to dla mnie wyzwanie A mówiłem że w tekstach będę mówił tylko prawdę To trudne gdy muszę walczyć z samym sobą o samego siebie Rozkmiń sens tej zwrotki bo jest właśnie dla ciebie Walczę dalej bo nie chcę się poddać Bo wierzę że pomimo moich trudności Będę rozkoszował się blaskiem ciepłego słońca
Leave a comment
siemaneczko, dawno mnie tu nie było ostatnio prowadziłem się tylko pochyłą trzymałem butlę w dłoni chociaż nie powinienem pisałem teksty bo na wyciągnięcie ludzkiej ręki nie byłem za bardzo pewien Codziennie muszę wybudzać się z tych jebanych koszmarów A modlę się o to żeby nie pojawiły się w realu Wyjście do ludzi to dla mnie wyzwanie A mówiłem że w tekstach będę mówił tylko prawdę To trudne gdy muszę walczyć z samym sobą o samego siebie Rozkmiń sens tej zwrotki bo jest właśnie dla ciebie Walczę dalej bo nie chcę się poddać Bo wierzę że pomimo moich trudności Będę rozkoszował się blaskiem ciepłego słońca
You may also like