twój chlopak mięka pizda wszedłem niczym jakiś ninja tak ja wiem, bardzo kochasz ale sluchaj wypijemy bo ja tez potrafie kochac czemu znowu szlochasz przeciez chciałem dac ci wiecej wyszlo tak jak zwykle i złamałem twoje serce ale czego mała chciałaś od chłopaka w bm'ce swieci luna kołem krence coraz blizej celu coraz blizej zapomnienia jakb była to mandela na wiatr lecą te wspomnienia nic nie potrzebuje życie to jest krótka chwila coś przybyło cos przemija a ja dalej chuja wbijam chowam w kieszen moją dume nie musi byc tak ładna ja chce taką co rozumie ale także lubie takie co nie szczycą sie rozumem co ma rozumiec umie tyle szczerze mi wystarczy taka fajna mała suka która chce po prostu taczyc uśmiech ładny dupą buja aż sobie wyobrażam kiedy wejdzie mi na huja patrze szybko na zegarek i wyznaczam która bo czas stanął sie nie liczy dla mnie kotku ty sie liczysz zrobie wszystko byś sie śmiała nie zaznała dzis goryczy