nikt tu we mnie nie wiezy choc moge tak wiele kiedyś udawali ze jestem ich przyjacielem dzisiaj patrza na mnie krzywo bo zrobilem duzo wiecej niz się spodziewali kiedys bylem maly glupi i poyebany dzisiaj znalezlem dom tu gdzie bede wychowany jestescie wszyscy podli wypierdalać tam gdzie są bramy jeden drugi trzeci baran razem najeźdzali na mnie jak bym byl jakims błaznem dlatego mówie wam jebane zjeby dotchniesz mi rodziny to zobaczysz atakują hieny w szkole wytykany przez frajerów dlaczego nikogo jie było jak bylem niesamodzielny potrzebowałem pomocy a wszyscy mnie skreslali bo bylem wtedy maly i poyeabny dzisiaj wjeżdzam na ten szczyt bede tu najlepszy udowodnię to wszystki co we mnie nie wierzyli wtedy bylem taki niwny ze sie dalem poniesc tym frajerą dzwonili zawsze bylem tutaj jak kebany bankomat kazdy mi tu pieprzył bedziesz z ciebie menel nikt we mnie wierzył teraz wjechalem na pełnej nawijam te rapy bylem czesto najebany naćpany a hejtarzy tylko obserwowali i puzniej pisali o widziales ten mlody był naćpany grozil mi poprawczak ale nigdy sie nie podaje jak matczak