to nie problem slyszymy to non stop to nie problem mam dosc tych jebanych zmor wyjebane mam sam sobie obralem tor jestes zemna jak nie to wypiredalj z tad odnaj swoj lad i daj mi oddychac kleska smierc czesto to spotykam patrze w niebo no i boga pytam czemu nato on pozwala czlowiek czlowieka drugiego obraża sytuacie wkoncu takie stwarza na nic nie uwarza i leci z koksem pedzi samochodem z ujebanym nosem kosi 4 ludzi jednym fury ciosem nie zastanawie sie co potem z miejsca zdarzenia daje lote Rodziny tamtych ludzi zagnaja bliskich na cmetarzu widac litry lez przykre zdarzenie ojciec mysli jak go spotkam to go rozzjebie tak to kurwo kieruje do ciebie tak w mediach spolecznosciowych pisal nagle zycie jego to freestail wyjebal lyche no na miasto wystral i przyrzekam wystarczyla tylko iskra on go zobaczyl wbil maczete wlep i nie uciekal odebral sobie zycie tak konczy sie ten etap